Wyszukiwanie

:

Treść strony

Literatura

Sukurs w dyskurs, czyli światełko w mroku

Autor tekstu: Kajetan Giziński
03.12.2016

Uwielbiam uczucie, gdy pierwszy entuzjazm związany z pojawieniem się interesującej książki nie słabnie aż do końca jej lektury. Tak było w przypadku potężnej pozycji, którą zaproponowała Joanna Winnicka-Gburek. „Krytyka – etyka – sacrum. W kierunku aksjologicznej krytyki artystycznej“ to przede wszystkim bardzo rzetelna metodologicznie podróż przez meandry licznych teorii artystycznych i estetycznych.

Autorka kształciła się w kierunku pedagogiki artystycznej, jednak jej zainteresowania obejmują także estetykę i krytykę artystyczną. Dzięki temu mogła pozwolić sobie na szerszą perspektywę badawczą, która w przypadku tematów z pogranicza dziedzin humanistyki jest niezbędna (choć niestety rzadko stosowana). Książka napisana została lekkim piórem i bardzo wprawnie. Treść została tak skomponowana, że następujące po sobie, czasami bardzo skomplikowane, zagadnienia wynikają jedne z drugich w logiczny sposób. Imponująca wiedza nie przytłacza ciężkością gatunku, ponieważ Winnicka-Gburek porusza się po wszystkich płaszczyznach problemów z godną pozazdroszczenia swobodą. W prosty sposób tłumaczy trudne treści, co zawsze jest cechą ludzi światłych.

Książka jest całkowicie metakrytyczna i na szczęście do krytyki się nie ogranicza. W tym celu autorka wzięła na warsztat relacje łączące trzy tytułowe dziedziny. Zdaniem Winnickiej-Gburek przenikają się one bardzo płynnie. Sacrum, co bardzo interesujące, rozumiane jest potencjalnie, jako sfera rzeczywistości, która może, choć nie musi się zjawić, zależnie od skuteczności sytuacji estetycznej. W ten sposób wszystkie wymienione przez autorkę kategorie interesujących ją dzieł: sakralne (znajdujące się w przestrzeni świątyni i służące celom kultowym), religijne oraz podejmujące tematy religijne traktowane są na równi. Bardzo cenne jest oddanie identycznego szacunku odbiorcom sztuki na każdym poziomie zaawansowania. Tylko dzięki temu możliwy jest moim zdaniem realny dialog w rozumieniu prof. Zofii Rosińskiej, recenzentki naukowej pracy. Zgadzam się bowiem z tezą, że podstawową funkcją krytyki artystycznej jest mediacja między artystą a odbiorcą. Aby taki proces mógł zajść, należy pochylić się nad każdym potencjalnym czytelnikiem wypowiedzi krytycznej, ponieważ w innym wypadku będzie ona hermetyczna. Nie wyklucza to w żaden sposób jej naukowości, którą to ze wszech miar chciał zachować swego czasu prof. Mieczysław Porębski, promując model krytyki eksperckiej. Zaimponowała mi odwaga Winnickiej-Gburek, która postanowiła sprzeciwić się hegemonii tej koncepcji (nie umniejszając zasług jej autora), która za główny cel obiera sobie skuteczność w grze, i postawić ją na równi ze stanowiskiem, gdzie jest nim realizacja wartości. Oczywiście modele te nie znoszą się nawzajem i mogą z powodzeniem współistnieć, choć słusznie podkreślone zostało niebezpieczeństwo owej gry, która zakłada możliwość kłamstwa. W krytyce ściśle aksjologicznej, która z perspektywy Winnickiej-Gburek powinna umiejscowić swą kwintesencję w „dobru szeroko pojętej wspólnoty“, na takie postępowanie nie ma miejsca.

Kiedy patrzy się na dojmującą miałkość wszechobecnych dzisiaj dyskusji na temat kryzysu krytyki artystycznej, rodzi się elementarne pytanie: z czego ten kryzys wynika? Jak sądzę, autorka omawianej książki zdołała sięgnąć przynajmniej jednego z zarzewi tego problemu, to jest jej źródeł, wychodzących ze ściśle scjentystycznych prób Denisa Diderota oraz jego żyjącego wiek później zwolennika Charlesa Baudelaire'a. Również w tym punkcie autorka książki pozytywnie mnie zaskoczyła, dokonując reinterpretacji postawy poety. Podstawowym osiągnięciem Winnickiej-Gburek jest uprawomocnienie posługiwania się przez krytyka jego własnym światopoglądem, bez oglądania się na „dyskurs“. Dobrą perspektywę rozwoju daje, zupełnie nieobecna dotąd w rozważaniach metakrytycznych, krytyka personalistyczna. W takim modelu nienaruszalnym dobrem jest godność każdego człowieka oparta na zasadach etyki filozoficznej.

Cały wywód prowadzony jest w sposób bezstronny. Pluralizm obowiązujących poglądów oddany został ze szczegółami i sądzę, że nie zostało pominięte żadne istotne stanowisko z punktu widzenia obranego tematu. Sądzę, że książka „Krytyka – etyka – sacrum. W kierunku aksjologicznej krytyki artystycznej“ stanowi bardzo dobry początek dla dalszych dyskusji, które - jak optymistycznie mniemam - ruszą z martwego punktu, ponieważ otrzymały dobrze opracowaną podstawę.

 

Joanna Winnicka-Gburek, „Krytyka – etyka – sacrum. W kierunku aksjologicznej krytyki artystycznej“, Wydawnictwo Naukowe Katedra, Gdańsk 2015.

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry