Wyszukiwanie

:

Treść strony

Esej recenzencki

Wampiry wojny

Autor tekstu: Agata Kwiatkowska
30.06.2018

Kiedy wzięłam do ręki „Wampiry”, komiks portugalskich autorów Filipe Melo i Juana Cavii, pochłonęła mnie głęboka czerń twardej okładki, na tle której przyjemnym kontrastem odbija się biały tytuł i czerwona grafika. Owe elementy wysyłają już dyskretne sygnały tego, co czeka nas w środku – litera „i” w kształcie pocisku, zmęczona, być może krwawiąca twarz mężczyzny, będąca jednocześnie zarysem tropikalnego krajobrazu, jego głowa rozpadająca się kawałek po kawałku, ulatująca w czerń w postaci setek nietoperzy... Wszystko to sprawia, że spodziewamy się mrocznej, ciężkiej, ale i intrygującej lektury. I słusznie, „Wampiry” są bowiem opowieścią o koszmarze wojny.

Od strony graficznej komiks jest powalający. Szerokie kadry – nadające filmowej atmosfery – umiejscowione są na czarnym tle, które przydaje się szczególnie w scenach rozgrywających się w ciemnościach, potęgując uczucie zagubienia i niepewności, gdy spodziewamy się, że z mroku wyskoczy na nas nagle żądne krwi monstrum. Z kolei kiedy żołnierze kroczą ostrożnie przez gwinejską dżunglę, nie sposób nie poczuć towarzyszącego im napięcia, obezwładniającego nas z milczących kadrów i szczegółowych ujęć. Kreska jest dość cartoonowa, na tyle, aby nadać twarzom bohaterów plastyczność i ekspresję, jednocześnie nie tracąc przy tym wrażenia realizmu. Z ostrymi konturami ciekawie kontrastują wypełniające je rozmyte kolory, przywodzące na myśl pociągnięcia pędzla.

Scenarzysta opiera fabułę na konwencji typowej dla horroru i filmu wojennego – historia skupia się na kilkuosobowej grupie bohaterów; każdego z nich poznajemy trochę bliżej, przywiązujemy się do nich i z niepokojem czekamy, aż jeden po drugim zaczną ginąć, a na końcu przy życiu zostanie tylko ten jeden, najważniejszy. Bliżej jest jednak „Wampirom” do thrillera psychologicznego aniżeli horroru. Nie uświadczymy tu raczej wampirów w dosłownej postaci – symbolizują one bardziej demony rodzące się w umysłach zmęczonych wojną żołnierzy czy przerażające wspomnienia, przed którymi już nigdy nie uciekną, a także bestialstwo, które w ludziach wyzwala otaczające ich przemoc i strach. Melo kieruje tutaj naszą uwagę w zupełnie inną stronę, niż tego na początku oczekujemy.

Komiks skupia się zatem bardziej na aspekcie psychologicznym, racząc nas na końcu symbolicznym, ale i wymownym obrazem. Nie znaczy to jednak, że brakuje tu krwi, trupów i mrożących krew w żyłach scen – wielbiciele mocnych wrażeń będą równie zadowoleni z lektury. Przykładem takiego połączenia dwóch wspomnianych wyżej wymiarów historii jest motyw bardzo kontrowersyjnego i brutalnego zdarzenia, które przez swoją etyczną niejednoznaczność (co jest ważniejsze – misja czy człowiek?) powoduje rozłam w grupie. Wśród wojennych krajobrazów pojawia się również wątek oniryczny: jednego z bohaterów nawiedzają sny i wizje, których bolesne znaczenie poznajemy na końcu opowieści.

Zamykająca historię metafora dobitnie pokazuje, że po każdej stronie konfliktu kryją się „wampiry” – ludzie zmuszeni wojną do potwornych czynów, które często wzbudzają w nich wstyd, a wspomnienia o nich pozostają z nimi już do końca życia... Pod tym względem wszyscy są sobie równi. Po opowieści właściwej autorzy obdarowują nas jeszcze masą dodatków w postaci historii wojny kolonialnej, pieśni partyzanckiej, od której zaczerpnęli tytuł, a także szkiców postaci wykonanych przez Juana Cavię, które idealnie domykają tę niejednoznaczną lekturę. „Wampiry” to rzecz szczególna, balansująca na granicy autorskiej wypowiedzi i utworu gatunkowego, która przypadnie do gustu szczególnie wielbicielom wojennych historii oraz tym, co na równi cenią sobie dreszcz emocji i pytania o człowieczeństwo.

 

„Wampiry”

Scenariusz: Filipe Melo

Rysunek: Juan Cavia

Mucha Comics

2018

W imieniu redakcji dziękuję Wydawnictwu MUCHA COMICS za egzemplarz recenzencki.

Galeria

  • miniatura
  • miniatura
  • miniatura

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry