Wyszukiwanie

:

Treść strony

Artykuł

Komiksy roku 2015, które podobały nam się najbardziej

Ilustracja: Anna Krztoń
09.01.2016

Spodziewałem się, że ubiegły rok będzie niesamowity pod względem liczby publikacji. Ten zapowiada się równie obficie, a może nawet i obficiej. Wydawcy już zdradzili kilka swoich superplanów, by wspomnieć tu tylko o „Sędzim Dreddzie” (Ongrys) i „Miraclemanie” (Mucha Comics). Bardzo cieszy powrót Egmontu do wydawania wielu znakomitych tytułów. Edytor ruszył z prawdziwą ofensywą, i to niemal na każdym komiksowym poletku. Ale w jego cieniu, jak zawsze, dzielnie działają mniejsi i co najważniejsze – powstają nowi. Mamy klęskę urodzaju. Ciekawe tylko, jak długo? Odłóżmy jednak to pytanie na inną okazję. Wróćmy do sedna. A więc mamy przyjemność przedstawić państwu zestawienie komiksów wydanych w 2015 roku, które podobały nam się najbardziej. Zapraszamy do lektury!

 

 

 

47 roninów / Mike Richardson, Stan Sakai / Egmont

Adaptacja japońskiej legendy o 47 roninach postanawiających pomścić swojego pana. Wspaniała historia o sile honoru i odwadze, którą czyta się z zapartym tchem. Choć kończy się tragicznie, to po jej lekturze robi się po prostu ciepło na sercu. Oddanie tych 47 śmiałków napawa wielkim optymizmem i budzi ogromny szacunek. Lektura na ukojenie duszy.

 

Ballada o Halo Jones / Alan Moore, Ian Gibson / Studio Lain

„Ballada o Halo Jones” to mistrzostwo scenariuszopisarstwa. Ten komiks to najlepsza antyspaceoperowa historia, która czerpie garściami z ww. gatunku i punktuje go w mistrzowskim, miejscami kpiącym stylu. Nie znajdziemy tu efektownych bitew, wielotysięcznych flot czy międzyplanetarnych konfliktów, za to zobaczymy zdegradowany świat i poznamy kobietę zdeterminowaną, niezależną i myślącą, i tylko czasem bezradną wobec okrutnego losu (jak każdy z nas).

 

Batman: Mroczne odbicie / Scott Snyder, Jock, Francesco Francavilla / Egmont

Kto by się spodziewał, że obsadzenie w roli Batmana Dicka Graysona da Mrocznemu Rycerzowi tyle świeżości. Snyder napisał, a Jock i Francavilla narysowali trzymający za gardło thriller, który spokojnie mógłby wyjść spod ręki Davida Finchera. Mistrzowskie połączenie „nowoczesnego” z „tradycyjnym”.

 

 

Blueberry. Tom 5 / Jean-Michel Charlier, Jean Giraud / Egmont

Dziki Zachód na wyciągnięcie ręki. Nieustająca zabawa w kotka i myszkę albo jak to woli – w kowbojów i Indian. Blueberry wpada w kolejne tarapaty, ale dla niego nie ma sytuacji bez wyjścia. Scenariusz Charliera co rusz zaskakuje nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Plansze Girauda zachwycają swoim pięknem i precyzją wykonania. Czyta się z wypiekami na twarzy, tym bardziej że dziś prawdziwych kowbojów już nie ma.

 

Bois-Maury: Oko niebios / Yves H., Hermann / Wydawnictwo Komiksowe

Finałowy tom serii opowiadającej o potomkach Aymara Bois-Maury. Mroczna przypowieść o zdradzie, władzy i obsesji, która prowadzi do zguby. Doskonałe i wciągające zakończenie kilkusetletniej historii jednej rodziny.

 

Bóg we własnej osobie / Marc-Antoine Mathieu / Kultura Gniewu

Z założenia kontrowersyjny, w praktyce po prostu dobrze napisany erudycyjny tytuł. To skarbnica błyskotliwych myśli, dyskusyjnych opinii i bardzo trafionego przewrotnego humoru. Autor z premedytacją wrzuca Boga do wielkiego popkulturowego kotła, miesza z całym złem i zepsuciem naszego świata i wyciąga z tego niezbyt przyjemne wnioski. To przede wszystkim satyra na człowieka współczesnego. Forma telewizyjnego dokumentu, intermedialność, wszechobecna umowność oraz zabawa znaczeniami słów i obrazów sprawiają, że lektura tego komiksu miejscami jest bardzo stymulująca.

 

 

Czary Zjary / Simon Hanselmann / Timof i cisi wspólnicy

Megg, Mogg i Sowa są już znani czytelnikom na całym świecie i wreszcie przyszedł czas, żeby pojawili się też na polskim rynku. Pochodzący z Tasmanii Simon Hanselmann opowiada o życiu stonerów, którzy większość czasu spędzają w domu, a ich przygody ograniczają się do tego wszystkiego, co może ich spotkać, gdy zjarani na maksa przechadzają się po okolicy. Całość jest jednak znacznie głębsza, niż można się spodziewać – pomimo wątków humorystycznych komiks jest dość depresyjny.

 

David Boring / Daniel Clowes / Kultura Gniewu

Narracyjna perełka! „David Boring” to wielogatunkowy emocjonalny trip z elementami psychodeli. Jest tu wszystko, czego oczekuję od dobrej historii: tajemnica, napięcie, ironia, trochę popmoderny, zabawa konwencją oraz inteligentny, zabarwiony miejscami na czarno humor. Mamy tu dramat, kryminał, komedię, szczyptę horroru i postapo, a wszystko to opakowane w pierwszoosobową narrację, płynącą strumieniem trochę spaczonej świadomości. Mnóstwo zabiegów filmowych, ale i bezpośrednie odwołania do kinematografii czynią fabułę bardzo plastyczną i nierealną (umowną) zarazem. I jest coś jeszcze: nikt tak pięknie jak Daniel Clowes nie potrafi oswajać nienormalności.

 

Fatale: Na zachód od piekła / Ed Brubaker, Sean Phillips / Mucha Comics

Intrygujące mikroopowieści o dziejach równie niezwykłej bohaterki kultowej już serii. Tym razem autorzy zabierają nas w podróż przez mroki XIII-wiecznej Francji, by przez Dziki Zachód dotrzeć do współczesności wraz z piękną Josephine, która odsłania nam – nie jedyną, kolejną twarz femme fatale.

 

 

Gigantyczna broda, która była złem / Stephen Collins / Wydawnictwo Komiksowe

Duże zaskoczenie tego roku. Debiut Stephena Collinsa (podobnie jak w poprzednim roku „Reprobus” Markusa Färbera), luźno wykorzystując formę przypowieści i baśni, zyskuje niezwykłą siłę wyrazu i niebywałą trwałość przekazu. To z jednej strony lekka i dowcipna, a z drugiej bardzo dosadna opowieść o Innym/Obcym. Jak na tak zaangażowany temat autorpodaje go bardzo subtelnie, oszczędzając zarówno na słowach, jak i obrazach (choć miejscami statyczne całostronicowe kadry potrafią zachwycić), a przy tym wszystkim uwalniając tę odrobinę magii i melancholii, które powinny kryć się niemal w każdej opowiadanej historii. Perełka, którą trzeba chcieć odkryć.

 

Hulk: Szary / Jeph Loeb, Tim Sale / Mucha Comics

Najlepsze dzieło z tzw. kolorowej trylogii. Czy można pokochać potwora? Czy potwór ma prawo kochać? Początek miłości, która nie mogła się skończyć dobrze. Przejmujące studium samotności i nieszczęścia. Przygnębiająca puenta Loeba i melancholijny ton sprawią, że niejedna łezka zakręci się w oku. Za to Sale dał upust swojej wyobraźni. Mimika i mowa ciała szarego potwora są rozbrajające. Hulk nigdy nie wyglądał lepiej (choć tak naprawdę nigdy nie wyglądał brzydziej).

 

Mysia Straż: Jesień 1152. Tom 2 / David Petersen / Bum Projekt

Odwaga mysich bohaterów nie ma sobie równych. Decydujące starcie z zagrażającym Mysiej Krainie Czarnym Toporem rozgrywa się w feerii bajecznych barw. Malownicze plansze Petersena przenoszą czytelnika w sam środek pięknej, ale niebezpiecznej przyrody, ukazując jej wszystkie oblicza. Tylko taką jesień można pokochać.

 

 

Nowa granica / Darwyn Cooke / Egmont

Początek Srebrnej Ery w interpretacji Darwyna Cooke’a zachwyca swoją epickością, a zarazem jest pozbawiony jakiegokolwiek zbędnego przepychu. Wszystkie elementy tej wielowątkowej opowieści zostały doskonale wyważone. Przełom lat 50. i 60. jest dla Cooke’a nie tylko pretekstem do ukazania originów kolejnych superbohaterów, lecz także doskonałą okazją, by za pomocą herosów ze stajni DC w atrakcyjny sposób przedstawić kawał amerykańskiej kultury i historii. Bohaterowie DC Comics nigdy nie mieli w sobie tyle uroku.

 

Pasażerowie wiatru. Cykl pierwszy / François Bourgeon / Egmont

Niezwykłe perypetie pięknej i odważnej Isy, przemierzającej pół świata w poszukiwaniu szczęścia i spokoju. Na tle XVIII wieku François Bourgeon stworzył barwną opowieść z silnym zacięciu społecznym. A największą siłą jego komiksu są pełni namiętności bohaterowie, którzy mimo przeszkód, jakie gotuje im los, nigdy się nie poddają. Pasjonująca lekcja dziejów kolonialnej Europy, a zarazem komiks przygodowy pełną gębą.

 

Pasażerowie wiatru. Cykl drugi / François Bourgeon / Egmont

Dalsze losy niepokornej Isy, tym razem opowiedziane z jej perspektywy. Bourgeon wykorzystuje motyw stary jak świat (prawie stuletnia bohaterka snuje przed swoją prawnuczką Zabo historię swojego życia), jednak robi to z niebywałą maestrią. Melancholijna opowieść toczy się w rytm życia bajecznej przyrody delty Missisipi, która skrywa w swoich wodach niejedną tajemnicę. Wzruszająca opowieść, w której dramatyczne losy bohaterów prowadzą czytelnika do głębokiej zadumy nad życiem i śmiercią. Arcydzieło!

 

 

Pewnego razu we Francji: Czarne wrony / Fabien Nury, Sylvain Vallée / Wydawnictwo Komiksowe

Żyd Józef Joanovici rozkręca interes w okupowanej przez nazistów Francji. Wchodzi na ścieżkę, z której nie ma odwrotu. Brutalna opowieść o sile pieniądza, władzy i tożsamości. Nic nie jest tu czarne (oprócz wron) ani białe. Ile można poświęcić dla bezpieczeństwa najbliższych i własnego? Granica miedzy dobrem a złem nie istnieje. Liczy się tylko życie, choć wcale nie jest bezcenne. Genialny komiks o szalonych czasach.

 

Robaczki / Dominik Szcześniak / Wydawnictwo Komiksowe

Choć ojcostwo nie jest usłane różami (szczególnie w takim kraju jak Polska, i żadne 500 zł tego nie zmieni), to jest czymś niepowtarzalnym. Dominik Szcześniak z każdą planszą swojego komiksu oddaje jego sedno. Aż dziw bierze, że autor nie wylądował jeszcze na kanapie żadnego programu śniadaniowego. Ważne dzieło ukazujące relacje na linii ojciec – syn, a jednocześnie wchodzące w ostrą krytykę środowiska komiksowego. Niby tematy dalekie od siebie, a jednak Szcześniakowi udało się je skutecznie zestawić.

 

Równonoce/ Cyril Pedrosa / Timof i cisi wspólnicy

Trzeba to powiedzieć: Pedrosa ma niesamowity dar snucia prostych, a zarazem bogatych w znaczenia historii o ludziach. I czy to robi w konwencji realistycznej, czy lekko baśniowej, zawsze potrafi wyciągnąć ze swoich melancholijnych opowieści cząstkę piękna i prawdy, które chowają się w każdym z nas (niezależnie od tego, jak źli dla innych i samych siebie jesteśmy). W „Równonocach” podstawą narracji jest równowaga ludzkich emocji oraz próba dialogu i wzajemnego zrozumienia, bez niepotrzebnego moralizowania czy szukania na siłę oczyszczających point. Niespieszna, refleksyjna opowieść o nas. Plus za ekspresyjną (typową dla Pedrosy) szkicowo-szczegółową kreskę, świadomie dobrane barwy i prozatorskie wstawki.

 

 

Saga. Tom 2 i 3 / Brian K. Vaughan, Fiona Staples / Mucha Comics

Ciąg dalszy zwariowanych przygód Alany, Marko i Hazel, czyli poradnik pozytywnego wychowania dziecka wśród zabójców, potworów, duchów, magów, chodzących monitorów i czego jeszcze dusza zapragnie. Znakomite dialogi, dynamiczna akcja, wiarygodne rozterki i przezabawny humor. Najlepsza space opera po tej stronie wszechświata.

 

Sam Zabel i magiczne pióro / Dylan Horrocks / Timof i cisi wspólnicy

Sentymentalny strzał w dziesiątkę. Nostalgiczna podróż do czasów dzieciństwa – czasów fascynacji niesamowitymi i fantastycznymi przygodami oraz konwencją kina nowej przygody. Pod płaszczykiem baśniowo-fantastyczno-bohatersko-awanturniczej fabuły, z mistrzowskim wykorzystaniem gatunkowych podstaw i trafnym użyciem popkulturowych cytatów, inteligentnie, z szelmowskim dystansem i humorem Dylan Horrocks przemyca kilka ważnych (nie tylko dla światka artystycznego) tematów, wśród których prym wiedzie kobieta, czy raczej powielany nieustannie w komiksach jej szowinistyczny obraz. Świetna i inteligentna zabawa nie tylko dla dużych chłopców.

 

Strange Years: Jesień / Artur Kurasiński, Michał Śledziński / Kultura Gniewu

Postapokaliptyczny świat po katastrofie i dwóch całkowicie różnych młodych ludzi, którym przyszło w nim żyć. Połączenie scenerii rodem z „Mad Maxa” z historią o odwadze i pragnieniu przygody nawet w sytuacji, gdy nasza cywilizacja wydaje się skazana na zagładę.

 

 

Stwórca /Scott McCloud/ Wydawnictwo Komiksowe

Idealne wykorzystanie możliwości komiksowego medium. Scott McCloud pokazał, że nie tylko w teorii ma dużo do powiedzenia. Stworzył niezwykle subtelną, piękną i porywającą historię o przeznaczeniu, losie, poświęceniu, wykorzystywaniu danych nam przez życie szans oraz miłości, która – jeżeli tylko jest prawdziwą miłością – bije na głowę cały świat. To romans dla wszystkich, bo zupełnie nieczułostkowy, niepowierzchowny i niebanalny, obudowany całą gamą ludzkich emocji (tych namacalnych i całkowicie ludzkich).

 

Sugar: Koci żywot / SergeBaeken/ Timof i cisi wspólnicy

Matematyczna precyzja kadrowania połączona z trudną do uchwycenia wrażliwością i empatią opowiadania. „Sugar” to komiksowy poemat o przywiązaniu, wspólnym dostrajaniu się i bezgranicznej miłości. Historia opowiedziana z kociej perspektywy jest paradoksalnie niezwykle intymnym obrazem samego autora, który musi mieć w sobie niesamowitą czułość, aby tak dobrze wyczuć charakter zupełnie obcego nam świata. Dodając do tego niestandardową, całkiem nowatorską kompozycję plansz (tworzenie czasoprzestrzennych całostronicowych konstrukcji), dostajemy komiks, który nawet po roku nie wychodzi z głowy.

 

The Shadow – Cień: W ogniu stworzenia / Garth Ennis, Aaron Campbell / Planeta Komiksów

Amerykanie i Japończycy próbują zagarnąć dla siebie paliwo służące do budowy broni ostatecznej. Garth Ennis i Aaron Campbell za pomocą pulpowego bohatera stworzyli pierwszorzędny komiks akcji osadzony tuż przed wybuchem II wojny światowej. Są strzelaniny, wybuchy, ciężka artyleria i skutecznie uknuta intryga. Ennis w swoim wojennym żywiole rozprawia się z winowajcami tego, i nie tylko tego, konfliktu. Śmiałe, wręcz szokujące, ale niewychodzące poza dobry smak.

 

 

Wieże Bois-Maury: Olivier / Hermann / Wydawnictwo Komiksowe

Udane zamknięcie cyklu o rycerzu Aymarze i jego walce o odzyskanie dziedzictwa. Osadzona w malowniczym krajobrazie północnej Francji opowieść o odwadze i lojalności oraz cenie, jaką często musimy płacić za spełnienie marzeń.

 

Wyprawa Shackletona / William Grill / Kultura Gniewu

Niezwykła rzecz dla młodszych i starszych czytelników, przykład tego, jak o trudnej historii odkryć geograficznych można mówić językiem prostym, a skomplikowane zagadnienia naukowe i historyczne przedstawić w sposób jasny i zrozumiały. Ponadczasowa przypowieść o niezłomności i odwadze, która uczy i wzrusza.

 

Zrozumieć komiks / Scott McCloud / Kultura Gniewu

Wyczekiwane od lat w Polsce kompendium wiedzy o komiksie w formie komiksu (czyt. metakomiks). I choć trudno go zestawić z innymi albumami opowiadającymi pasjonujące historie i wybijającymi się ponad przeciętność, to ze względu na swą wartość dla tematu bezwzględnie powinien znaleźć się w każdym komiksowym podsumowaniu roku 2015. „Zrozumieć komiks” to bowiem inteligentna, stroniąca od akademickiego wykładu, żywa i pasjonująca w każdym kadrze (i poza nimi) zabawa w odkrywanie nieograniczonych właściwości i możliwości tego medium. Dla wszystkich, którzy wiedzą lub jeszcze nie, jak fascynujący i inspirujący może być komiks.

 

Wyboru dokonali: Szymon Gumienik, Anna Krztoń, Dawid Śmigielski, Joanna Wiśniewska.

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry